Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

opowiem jak to było c.d. ;)

Blog:  robertiewa
Data dodania: 2019-07-14
wyślij wiadomość

Najlepszą motywacją w budowie są terminy...
- pierwszy termin żeby jak najszybciej się wprowadzić założyliśmy, że do końca 2017 zdążymy - udało się,
- drugi termin: zaprosiliśmy gości na Wigilię Bożego Narodzenia 2018 - udało się,
- a w tym roku dedline ustalił nam bank... w umowie kredytowej był zapis, że wciągu 2 lat od otrzymania ostatniej transzy mamy rozliczyć się ze wszystkich punktów kosztorysu, odpłatnie wydłużyliśmy sobie ten termin o 0,5 roku mamy więc czas do 15 listopada 2019 na wykończenie wszystkiego. 

PAŹDZIERNIK 2018:

Święta nadciągają wielkimi krokami... łączenie płyt KG, gruntowanie, kafle w kuchni na ścianie, kładzenie gładzi i szlifowanie:


kuchnia:

salon:

Nie samą pracą żyje człowiek była i przerwa na trochę artyzmu:

LISTOPAD 2018:

malowanie, montaż drzwi, przeprowadzka na dół i montaż mebli w kuchni (długo szukałam firmy, która wykona nam meble do kuchni, ceny były z kosmosu, koleżanka poleciła mi swojego siostrzeńca i teraz ja go śmiało polecam)

w międzyczasie na górze pod dachem dokładaliśmy kolejną warstwę wełny i stelaże

GRUDZIEŃ 2019:

Dół domu prawie gotowy ale niestety bez wentylacji w święta przy dużej liczbie osób będzie ciężko... trzeba się wziąć za montaż i uruchomienie rekuperacji - jedna skrzynka rozprężna na nawiew jest w kotłowni, (wcześniej były zdjęcia) a druga na strychu, montaż rekuperacji wiązał się ze zrobieniem strychu przez który przechodzą rury do skrzynki rozprężnej

nadszedł czas na demontaż wysłużonych zrobionych z resztek materiałów schodów budowlanych i montaż schodów jesionowych (to oczywiście wykonanie przez firmę)

Szybkie przedświąteczne klejenie cegły do kominka (tam jeszcze dojdzie fuga ale nie wiemy kiedy) i ubieranie choinki:

Wigilijne śpiewanie kolęd i świąteczne leniuchowanie:


W następnym wpisie postaram się przedstawić stan obecny poddasza użytkowego i opowiem co bym zmieniła :)


2Komentarze
Data dodania: 2019-07-14 16:23:34
Widać, że jesteście pozytywnie zakręconymi ludźmi. W świecie, kiedy wszystko co nas otacza ma być takie idealne, fajną odskocznią jest to, że da się żyć w warunkach "spartańskich"i czerpać z tego radość. Przypomniała mi się pewna wigilia u nas kilka lat temu. Mieliśmy końcówkę remontu mieszkania i zaproszoną całą rodzinę na wigilię. Tuż przed przyjściem gości mąż kończył układanie paneli, wieszanie telewizora i ubieraliśmy choinkę. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2019-07-14 21:22:09
Dobrze, że pozytywnie zakręconych jest więcej :) Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do zarnowiec-dws

opowiem jak to było c.d. ;)

Blog:  robertiewa
Data dodania: 2019-07-13
wyślij wiadomość

Do czasu przeprowadzki budowa szła jak burza, a jak już się przeprowadziliśmy trzeba było odpocząć, znacznie zwolniliśmy tempo prac...

Od zamieszkania robiliśmy a to rekuperację, a to łazienki, a to trochę działkę wyrównaliśmy... krótko mówiąc obijaliśmy się:

W połowie lutego wreszcie nabyliśmy sprzęty AGD, koniec z lataniem do koleżanki z praniem i odmrażaniem mleka, które stało na parapecie :)

30 marzec 2018: po trzech miesiącach od zamieszkania wreszcie normalna łazienka, w której nie straszy wełną :D

KWIECIEŃ 2018 

w powietrzu unosi się zapach wiosny, czas na sianie trawy 

efekt po miesiącu:

pierwsze kafle w salonie

MAJÓWKA 2018

z pomocą przyjaciół i rodziny startujemy z elewacją: kolejna warstwa kleju, gruntowanie i malowanie natryskowe (tu jak się okazuje nie należy malować natryskowo w bardzo dużym słońcu bo schnie nierównomiernie i zostają ślady)

MAJ 2018:

Poprawki: niestety okazało się, że dach przecieka, taśma pod gąsiorami zalecana przez producenta dachówki u nas się nie sprawdziła, kupiliśmy inna taśmę, szeroką i szczelną.

Montaż podbitki dachowej:

CZERWIEC 2018:

"łopatowanie" w celu ułożenia rur do podlewania trawy i bednarki wokół domu

LIPIEC i SIERPIEŃ 2018:

z lipca i sierpnia żadnych zdjęć z budowy nie znalazłam, same z urlopów, wakacji i imprezowania ;)

WRZESIEŃ:

Czas na powrót do domu: układanie kafli ciąg dalszy, gipsowanie salonu i obudowa kominka

Na dzisiaj muszę niestety skończyć, jutro ciąg dalszy :)



6Komentarze
Data dodania: 2019-07-14 00:11:04
A ja się zastanawiałem zawsze, na jakim etapie się do siebie wprowadzać. Czekac i na gotowe czy na plac budowy 😎😅
odpowiedz
Data dodania: 2019-07-14 13:52:58
haha nie ma co się zastanawiać tylko przeprowadzać ;) Nas oczywiście finanse zmusiły do szybszej przeprowadzki (nie chcieliśmy już za stancję płacić). Pierwszy tydzień jeszcze nam prysznic nie działał i trzeba było kąpać się w misce no i jakie wesołe wspomnienia :)
odpowiedz
Odpowiedź do bcgarage
Data dodania: 2019-07-14 14:48:12
Hmmm ten rok max sso, ale przyszly... Pomyslimy 😎
odpowiedz
Odpowiedź do robertiewa
Data dodania: 2019-07-14 14:48:53
Kiedy kolejna część opowiadania? Pozdrawiam 😎
odpowiedz
Data dodania: 2019-07-14 21:43:39
może jutro uda się dotrzeć do stanu obecnego wreszcie :) Jak tu wchodzę to się wciągam w opowiadania innych i już mi czasu brakuje na tworzenie swoich :)
odpowiedz
Odpowiedź do bcgarage
Data dodania: 2019-07-15 12:56:17
Ale super się czyta. I ogląda.
odpowiedz

Opowiem jak to było

Blog:  robertiewa
Data dodania: 2019-07-13
wyślij wiadomość

Tak mnie pochłonęła budowa, że nie miałam czasu prowadzić bloga, ba nawet o nim zapomniałam ale w ostatni komentarz mi przypomniał, że takowy prowadziłam :)

Mieszkamy już od półtora roku, czyli jakieś pół roku po rozpoczęciu budowy wprowadziliśmy się na budowę :)

Mały skrótowiec z dwóch lat przedstawię w kilu najbliższych wpisach:

29 lipca 2017: ocieplenie domu, jeden z najcięższych dni całej budowy - wyścig z deszczem. Tu warto zaopatrzyć się w wełnę twardą i dobrej jakości, my niestety kupiliśmy za miękką wełnę i widać uskoki na jej łączeniu.

1 sierpnia 2017: podziwianie efektów ciężkiej pracy, jak na kogoś kto pierwszy raz w życiu zaciągał siatkę klejem nie jest najgorzej, szkoda tylko, że nie wiedzieliśmy, że na jeszcze niezaschniętym kleju należy przetrzeć wilgotną gąbką w celu wyrównania powierzchni

9 sierpnia 2017: murujemy komin pod samym dachem

20 sierpnia 2017: dachówka już przyjechała, przed jej położeniem należało zamontować płytki struktonitowe i rynny

2 września 2017: pierwszy dzień układania dachówki - dobrze mieć przyjaciół :) Gdyby komuś przyszło do głowy kręcić każdą dachówkę to niech tego nie robi! Ja tak wymyśliłam ale nie wpadliśmy na to, że dach pracuje i dachówki muszą mieć luz, ponadto teraz przymierzamy się do montażu ogniw fotowoltaicznych na dachu i coś czuję, że będzie zabawa

3 września 2017: murowanie komina cegłą klinkierową - warto rozrabiać zaprawę z fugą w czystej wodzie i murować w bezdeszczowy dzień, żeby wykwity nie wychodziły na fudze, nam niestety powiły się przebarwienia ale kwasem solnym je zminimalizowałam

24 września 2017: już prawie koniec zakładania dachówki, najgorsze za nami czyli obrabianie okien dachowych i komina

30 września 2017: Przerwa w układaniu dachówki na rozrywkę zwaną "układanie podłogówki", całkiem przyjemna i łatwa robota (może trochę ciężka dla tego kto trzyma zwój rur i nim obraca - na szczęście to nie była moja funkcja ;) ) na wysprzątaną powierzchnię rozkładamy folię budowlaną, na nią styropian i folię obiciową, rury układamy tak, żeby zawinąć na środku, odstępy między rurami mieliśmy co 15 cm a w łazience co 10 cm. Niezwykle ważne jest zrobienie zdjęć z miarką od punktu charakterystycznego, żeby przy stawianiu ścian nie wwiercić się w rury.

8 października 2017: nareszcie zakończenie dachówki + piorunochron. Zastanawialiśmy się czy kłaść piorunochron, przepisy tego nie wymagają ale przekonałam męża, że jest to dość ważne i warto zainwestować te 2000 zł w komfort psychiczny i bezpieczeństwo. Piorunochron podczepiliśmy pod bednarkę wkopaną na głębokość ok 1 m wokół domu. 

19 października 2017: nareszcie doczekaliśmy się kanalizacji

29 października 2017: jest kanalizacja jest kibelek i bieżąca woda:)

1 listopada 2017: 30 listopada postawiliśmy kominek, następnego dnia wreszcie ciepło. Wydawałoby się, że straszna rzecz stawiać kominek, nie wiadomo od czego zacząć, co kupić... my w markecie trafiliśmy na pana kominiarza - klienta, który wszystko nam powiedział, wpakował do wózka potrzebne materiały :) Łączenie z porcelanową rurą w kominie robi się za pomocą kołnierza z nawiniętym sznurkiem, pozostałe elementy należy połączyć i zakleić specjalną pastą, która strasznie śmierdzi przy pierwszych paleniach

13 listopada 2017: kafle z odzysku w sam raz na kotłownie

17 listopada 2017: układanie kabla elektrycznego - jeszcze kilka dni i wreszcie mamy prąd

5 grudnia 2017: jest i prąd w domu

5 grudnia 2017: układamy DGP (doprowadzenie gorącego powietrza z kominka) świetna, sprawa, polecam. Mamy bez nadmuchów, grawitacyjnie i się sprawdza.

9-10 grudnia 2017: robimy szybciutko kotłownie bo za chwilę wjeżdża pompa ciepła

11 grudnia 2017: jest i ona POMPA CIEPŁA :)

13 grudnia 2017: test dla domu - wylewka na poddaszu, po konsultacjach z kierownikiem budowy zdecydowaliśmy, że zrobimy tradycyjną wylewkę 5 cm (rozważaliśmy jeszcze suchą wylewkę z obawy, że dom nie wytrzyma obciążenia - wytrzymał :))

16 grudnia 2017: pompa ciepła ruszyła

Czas między świętami był bardzo intensywny ale z pomocą przyjaciół i znajomych udało się przeprowadzić w sylwestra na taki oto stan: 

łazienka

wejście do domu

kotłownia, jedyny zlew przez jakieś 3 miesiące

na górze całkiem przytulnie

jest i choinka :)

No i kuchnia

Na dzisiaj tyle jutro postaram się nadrobić resztę.




6Komentarze
domolgi  
Data dodania: 2019-07-13 08:26:21
Dom
Najważniejsze że na swoim! Polowo ale bojowo :) z przyjemnością zobaczę zdjęcia domku z teraz. Miłego!
odpowiedz
Data dodania: 2019-07-13 12:23:22
macie super pomocnych przyjaciół, podziwiam za włożoną pracę własną, też parę rzeczy robiliśmy sami jednocześnie pracując zawodowo, to jest wyzwanie zrobić w takim tempie, czekamy na zdjęcia ze stanu obecnego.
odpowiedz
Data dodania: 2019-07-14 21:47:28
oj bez przyjaciół byśmy nie dali rady :) a co do tempa... niestety takie mieliśmy tylko przez pierwsze pół roku, potem wyeksploatowani zwolniliśmy znacznie.
odpowiedz
Odpowiedź do kasiazwarmii
Data dodania: 2019-07-13 16:30:39
O, i ja czekam na zdjęcia.
odpowiedz
Data dodania: 2020-01-31 17:38:09
Pytanie
Witam Mam pytanie na piętrze miał Pan jako posadzkę płytę osb? Ja właśnie stoję przed dylematem ponieważ będę robił u góry płytki w łazience i nie wiem jak przygotowac podłoże pod płytę bo jednak to drewno Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-02 16:15:39
odpowiedź :)
My mieliśmy płytę osb i wylewkę betonową bo mamy ogrzewanie podłogowe. A dokładnie mamy tak: płyta osb, na to folia gruba budowlana, styropian, folia odbiciowa, na to ułożyliśmy rury z podłogówki i cienką warstwę betonu. Łazienki jeszcze nie zrobiliśmy na górze ale w planach mamy wysmarowanie folią w płynie i na to kafle.
odpowiedz
Odpowiedź do labiseek

Czemu doba trwa tak krótko?!

Blog:  robertiewa
Data dodania: 2017-07-12
wyślij wiadomość

Dzień dobry i dobry wieczór,

Wiem, że dawno nic nie pisaliśmy ale niestety budowa pochłania cały nasz czas - z pracy na budowę albo do sklepu po materiały, w domu wieczorem i tak dzień w dzień, ale mąż ma ambitny plan wprowadzić się we wrześniu (ja tam jestem realistką) ;)

A teraz czas na krótkie streszczenie:

Dzień 5
blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

Dzień 6 Jest WIECHA !!:)
blog budowlany - mojabudowa.pl

I konstrukcja zrobiona, Panowie, którzy ją stawiali powiedzieli, że pobili swój rekord czasowy i byli bardzo zaskoczeni, gdy widzieli nasze tempo prac, przy pomocy przyjaciół pracę dnia 6 zakończyliśmy na następującym etapie:
blog budowlany - mojabudowa.plJak widać ściany obite prawie wszędzie płytami OSB, płyty na strop wciągnięte, membrana częściowo przybita i kawałek dachu obity OSB :) Oj to był niezwykle pracowity dzień.

Dzień 7-9blog budowlany - mojabudowa.pl

W tych dniach mąż z kuzynem obijali dach, teściu mocował wełnę od środka, a ja z koleżanką podkopywałyśmy fundament, żeby zakleić na nim siatkę i wysmarować dysperbitem (niestety firma stawiająca płytę fundamentową ograniczyła się tylko do zamontowania folii budowlanej, z resztą przybitej na gwoździe do styropianu).

blog budowlany - mojabudowa.pl
Niestety ocieplenie od środka naszej chałupki wymaga nie lada cierpliwości i wytrwałości, bowiem kupiliśmy wełnę mineralną w ścinkach, kosztuje to duuuuzo pracy ale kilka dobrych tysięcy można zaoszczędzić.

Dzień 13 - Grill, stół i taras z palet :-)
blog budowlany - mojabudowa.pl

Dzień 14
blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl


Na dzień 14 obity był płytą i membraną cały dach, 1/3 komina, prawie cały dół ocieplony w środku wełną i obity folią paroszczelną, a także na stropie przybite deski (a pod nimi mata wygłuszająca) i prawie cały fundament wysmarowany dysperbitem.

Dzień 20-21 - Jest jasność:)
blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plNiestety montaż okien i drzwi trwał aż dwa dni ale jak na pierwszy raz to chyba i tak nieźle :)
Okazało się, że otwór na drzwi był za szeroki i za niski co znacznie skomplikowało sytuację.
Aaa ludzie pamiętajcie, żeby sprzątnąć metalowe wióry z okien, ja niestety na to nie wpadłam, a w czasie montażu spadł deszcz i niestety zardzewiały, jutro planuję mleczkiem szorować plastiki w oknach...

Dzisiaj wypada dzień 25 - powolutku powstaje ocieplenie góry. Zastanawialiśmy się na dylatacją dachu, czytałam, szukałam ale ostatecznie sami wymyśliliśmy, kleimy listewki poprzycinane z płyt OSB wzdłuż dachu, wełna jako, że jest twarda to nie dochodzi do końca tylko na listewkach się zatrzymuje, wygląda na to, że nasz pomysł się sprawdzi. 

Plan na weekend: elewacja zewnętrzna, montaż profili do płyt KG i ocieplenie od środka :)

2Komentarze
Data dodania: 2017-07-14 07:46:03
Opadła mi szczęka. Serio. Mega szacun!!! Jak to jesteśmy dalej? Wy jesteście dalej bo macie stolarkę i wełnę a u nas ani jednego okna (no, tylko dachowe), i ani grama wełny (tylko w kominie). I że Wy to zrobiliście sami, naprawdę chylę czoła, jeszcze miałaś siłę na taki długi wpis. W takim tempie to wprowadzicie się w sierpniu! Jeszcze raz gratulacje!!! I w ogóle trzymam kciuki :*
odpowiedz
Data dodania: 2019-07-09 10:46:35
zdj
Można prosić o zdjęcia skończonego domku i wpis podsumowujący? Jak się mieszka, czy jest coś co chcielibyście zmienić?
odpowiedz

Dzień 4

Blog:  robertiewa
Data dodania: 2017-06-22
wyślij wiadomość

Już chyba rozumiem czemu tamta ekipa się zawinęła... okazuje się, że belki na podciągi, które mamy w projekcie nie są typowymi belkami, mają ok 12m długości i ważą ok 200kg ale przecież co za problem wynająć dzwig na chwilę i wrzucone, wszystko jest do dogadania.

Dzień 4:
blog budowlany - mojabudowa.pl

Tak na marginesie - ekipy budowlane to jedno, a dostawcy materiałów budowlanych to drugie... zamówiliśmy wełnę elewacyjną i dwie palety przyjechały zapleśniałe czy drewno gdzie na fakturze przez przypadek wpisano 5tyś zł więcej. Na każdym ktroku trzeba uważać, wszytko dogadywać najlepiej pisemnie lub mailowo.
Ciężko było nam znaleźć firmę, która przygotuje nam drewno klejone (jakby nie patrzeć wymagania projektowe znacznie zawęziły nam rynek), jedną firma się wycofała przed samym złożeniem zamówienia, inna przyjęła zamówienie, a na kilka dni przed uzgodnionym terminem dostarczenia drewna przestali odbierać telefony, dzień przed zadzowniłam z innego numeru i nie zgadniecie co usłyszałam... "Państwa zamówienie jest małe więc robimy je przy okazji, nie wyrobimy się jutro, może za dwa tygodnie, proszę uspokoić inwestora" - "Ale to ja jestem inwestorem!!". Ostatecznie zamówiliśmy drwno klejone sprowadzane z Niemiec, za transport trochę wyszło ale było warto, solidna firma, wszytko uzgodnione na piśmie, drewno zapakowane, transport co do godziny, możemy śmiało polecać.

robertiewa
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 8581
Komentarzy: 37
Obserwują: 14
On-line: 9
Wpisów: 9 Galeria zdjęć: 102
Projekt INDYWIDUALNY SZKIELETOWY
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - drewniana-szkielet
MIEJSCE BUDOWY - Borkowo
ETAP BUDOWY - III - Piętro/Poddasze
ARCHIWUM WPISÓW
2019 lipiec
2017 lipiec
2017 czerwiec
2016 wrzesień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Inne blogi dla projektu INDYWIDUALNY SZKIELETOWY:
majolika.mojabudowa.pl - wpisów: 530
michal85.mojabudowa.pl - wpisów: 468
arlenka.mojabudowa.pl - wpisów: 433
msz-n.mojabudowa.pl - wpisów: 418
ekodom.mojabudowa.pl - wpisów: 405
piasek.mojabudowa.pl - wpisów: 339
albatros2.mojabudowa.pl - wpisów: 279
tysia827.mojabudowa.pl - wpisów: 263
seven.mojabudowa.pl - wpisów: 232
zremba.mojabudowa.pl - wpisów: 216
lusiek.mojabudowa.pl - wpisów: 197
wilczyca32.mojabudowa.pl - wpisów: 193
czteryem.mojabudowa.pl - wpisów: 189
zabki2015.mojabudowa.pl - wpisów: 187
tomasznowak29.mojabudowa.pl - wpisów: 186
krzycho63.mojabudowa.pl - wpisów: 185
dorka-roman.mojabudowa.pl - wpisów: 174
bajkowydworek.mojabudowa.pl - wpisów: 165
domwpiaskowcu.mojabudowa.pl - wpisów: 162
piekar.mojabudowa.pl - wpisów: 156
ewaiadam.mojabudowa.pl - wpisów: 146
wybudujeadasia.mojabudowa.pl - wpisów: 144
miszszel.mojabudowa.pl - wpisów: 144
dom-azyl.mojabudowa.pl - wpisów: 144
sloneczna.mojabudowa.pl - wpisów: 143
perelka2009.mojabudowa.pl - wpisów: 141
patrycjacha.mojabudowa.pl - wpisów: 139
marzenianasze.mojabudowa.pl - wpisów: 136
aaaa-meble.mojabudowa.pl - wpisów: 136
asiakrzysztof.mojabudowa.pl - wpisów: 134
pszczolka.mojabudowa.pl - wpisów: 133
pretaporter.mojabudowa.pl - wpisów: 133
zacisze.mojabudowa.pl - wpisów: 132
wersjade.mojabudowa.pl - wpisów: 131
murekzone.mojabudowa.pl - wpisów: 130
kadmax-bw.mojabudowa.pl - wpisów: 130
pogodny1ja.mojabudowa.pl - wpisów: 125
blue--bell.mojabudowa.pl - wpisów: 125
fryzjereczka.mojabudowa.pl - wpisów: 124
dominka76.mojabudowa.pl - wpisów: 124
shagga80.mojabudowa.pl - wpisów: 123
elusiatomek.mojabudowa.pl - wpisów: 123
damariko.mojabudowa.pl - wpisów: 123
szarobialy.mojabudowa.pl - wpisów: 122
ligota.mojabudowa.pl - wpisów: 122
ancia9.mojabudowa.pl - wpisów: 121
alaimar.mojabudowa.pl - wpisów: 120
wierzby.mojabudowa.pl - wpisów: 118
wenaplus.mojabudowa.pl - wpisów: 117
magnollia.mojabudowa.pl - wpisów: 117
wymarzony.mojabudowa.pl - wpisów: 116
oleczka1986.mojabudowa.pl - wpisów: 116
jessicaa.mojabudowa.pl - wpisów: 116
cyprysowo.mojabudowa.pl - wpisów: 115
anetta16.mojabudowa.pl - wpisów: 115
magnat100.mojabudowa.pl - wpisów: 112
andzias77.mojabudowa.pl - wpisów: 110
beatka80.mojabudowa.pl - wpisów: 109
asiagrzesiek.mojabudowa.pl - wpisów: 105
edyta1988d.mojabudowa.pl - wpisów: 102
ustronny1.mojabudowa.pl - wpisów: 101
milionwminute.mojabudowa.pl - wpisów: 101
feriza.mojabudowa.pl - wpisów: 101
ezelazny.mojabudowa.pl - wpisów: 101
elik2014.mojabudowa.pl - wpisów: 101
monikaiszymon.mojabudowa.pl - wpisów: 100
podkampinosem.mojabudowa.pl - wpisów: 99
endialdi.mojabudowa.pl - wpisów: 99
serce.mojabudowa.pl - wpisów: 98
seba1.mojabudowa.pl - wpisów: 97
homekoncept32.mojabudowa.pl - wpisów: 96
gwatemala.mojabudowa.pl - wpisów: 96
tictac.mojabudowa.pl - wpisów: 95
nowak110.mojabudowa.pl - wpisów: 95
wiolettapiotr.mojabudowa.pl - wpisów: 94
widoq.mojabudowa.pl - wpisów: 94
nyveien.mojabudowa.pl - wpisów: 94
aleksander2.mojabudowa.pl - wpisów: 94
karolineczka2.mojabudowa.pl - wpisów: 93
budy--grzybek.mojabudowa.pl - wpisów: 93
kingailaki.mojabudowa.pl - wpisów: 91
naszemiejsce.mojabudowa.pl - wpisów: 90
mwas2016.mojabudowa.pl - wpisów: 90
magkul.mojabudowa.pl - wpisów: 90
m-110b.mojabudowa.pl - wpisów: 90
kofola35.mojabudowa.pl - wpisów: 90
jelonek-rex.mojabudowa.pl - wpisów: 90
rozwiń
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67130
Liczba wpisów: 222807
Liczba komentarzy: 903576
Liczba zdjęć: 681135
Liczba osób online: 79
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy